Gospodarze mają za sobą poprawny okres gry. Od momentu pojawienia się w klubie nowego trenera Mateusza Sobieraja, w 6 meczach zdobyli 9 punktów. To więcej jak w 10 poprzednich pojedynkach, zanim objął to stanowisko. Co ważne, Pomarańczowi pokonali bezpośrednich rywali w walce o pozostanie w rozgrywkach. Łyżką dziegciu jest jednak porażka na wyjeździe z Wartą Sieradz. To wszystko daje 13 miejsce i 4 punkty przewagi nad strefą spadkową. Przed miejscowymi dwa spotkania w tym roku i oba odbędą się w Elblągu. Sukcesy w tych starciach mogą mieć duże znaczenie w kontekście osiągnięcia celu.
GKS Wikielec jest 12 w ligowej klasyfikacji. W minionej kampanii przyjezdni zostali najlepszą ekipą w wojewódzkiej IV lidze. Na wyższym poziomie potrafią sobie radzić przyzwoicie. Punktują na swoim stadionie, a także w delegacji, więc dla każdego zespołu są niewygodni. Jednak w 5 minionych występach GKS nie wygrał meczu, remisując 3 razy. W kadrze gości znajdują się zawodnicy z przeszłością w elbląskich klubach, czyli Oskar Kordykiewicz, Jakub Wąsowski czy Hubert Otręba.
Concordia Elbląg – GKS Wikielec, sobota, 18 listopada, godzina 13, wstęp jest wolny
Napisz komentarz
Komentarze