Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Wyjazdowa wygrana Olimpii

Bramka w doliczonym czasie Michała Kuczałka zapewniła elblążanom drugie trzy punkty z rzędu w drugiej lidze. Olimpia przegrywała ze Skrą w Częstochowie, ale gospodarze spotkania pomogli gościom wygrać na wyjeździe. Nasza drużyna podniosła się więc, po porażce w Pucharze Polski.
Wyjazdowa wygrana Olimpii

Autor: Łukasz Krasowski

W składzie przyjezdnych pojawił się już Andrzej Witan w bramce, Maciej Famulak w środku pola, czy Jan Senkevich, będący za napastnikiem. A więc była to silniejsza i bardziej stabilna ekipa od tej, która pojawiła się w Siedlcach i rywalizowała z Pogonią. Jednak to nie oni byli bohaterami zawodów.

Zanim mecz się w zasadzie rozwinął, Skra mogła objąć prowadzenie. W pierwszej minucie Jan Ciućka już niecelnie główkował na bramkę Olimpii. Gospodarze, co oczywiste, od początku próbowali narzucić swój pomysł i zmusić rywala do błędu. Wyręczył w tym Skrę młody Łukasz Sarnowski. Podawał w 8 minucie do Andrzeja Witana, ale ten akurat znajdował się poza światłem bramki i futbolówka znalazła się w siatce. W poprzednim meczu młodzieżowiec sprokurował rzut karny…

ZKS spróbował od razu odpowiedzieć, ale strzał Adama Żaka w 12 minucie obrońca wybił z bramki. Kolejną szansę dla Olimpii miał w 31 minucie Maciej Famulak. Jest on w formie, więc gdy w charakterystycznej dla siebie akcji ściął do środka i strzelał, mógł zaskoczyć golkipera. A ten złapał jednak futbolówkę. Jeszcze przed przerwą niecelnie próbował Marcel Stefaniak. Olimpia chciała wyrównać.

Mecz zmienił się w 57 minucie. Wtedy to Adam Mesjasz otrzymał drugą w tym starciu żółtą kartkę. Ten gracz w polu karnym Olimpii uderzył łokciem naszego zawodnika. Po chwili czerwoną kartkę dostał także rezerwowy piłkarz Skry. Działo się.

Przewagę błyskawicznie wykorzystali piłkarze Olimpii. W 62 minucie rzut rożny, strzał na bramkę i futbolówkę z linii wybija Mateusz Winciersz. Natomiast dobitka Michała Kuczałka była celna.

Skra nie rezygnowała jednak z ataków. W 71 minucie nie trafił Dawid Wojtyra. Po chwili dwie szanse dla Olimpii po rzutach rożnych. Najpierw Łukasz Sarnowski posłał piłkę obok słupka, a po chwili zrobił to także Adam Żak.

Emocji było sporo. W 88 minucie Jakub Sangowski minimalnie chybił, strzelając głową. Olimpia walczyła i taka postawa opłaciła się w doliczonym czasie. Oleksandr Yatsenko wbiegł w pole karne, ale zablokował do defensor. Futbolówka podana z rzutu rożnego chwilę potem na głowę Michała Kuczałka i tak oto elblążanie zdobyli pierwszy komplet punktów w delegacji.

Skra Częstochowa - Olimpia Elbląg 1:2 (1:0)

1:0 - Sarnowski 8' - sam., 1:1 - Kuczałek 62', 1:2 - Kuczałek 90+5'

Czerwona kartka: Adam Mesjasz (57' za drugą żółtą)

Olimpia Elbląg: Witan – Sarnowski, Kuczałek, Stefaniak, Senkevich (59' Sangowski), Famulak, Filipczyk, Szczudliński (80' Bartoś), Jakubczyk, Spychała (65' Jóźwicki), Żak (80' Yatsenko)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama