Plac ze wszystkich stron otoczono budynkami klasztornymi i gospodarczymi oraz murem okalającym cmentarz. Gdy do Elbląga dotarła reformacja, dominikanie opuścili miasto, oddając kościół Radzie. Odtąd był główną świątynią protestancką Elbląga. Ale budynki klasztorne niszczały.
Ogłoszono nawet ich rozbiórkę, do której nie doszło. Wynajmowano więc je na mieszkania, albo na przytułki dla najuboższych. Po ostatniej wojnie pozostawiono część gruzów, jako żywy pomnik zniszczeń, które dotknęły Elbląga.
[WIDEO]
Audycja powstała dzięki współpracy z Jarosławem Jaroszukiem.
Napisz komentarz
Komentarze