Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wakacje z mandatami. Sprawdź, co może zrujnować ci portfel

Wakacyjne atrakcje na świeżym powietrzu mogą skończyć się mandatami. I to bardzo wysokimi. Nawet jeśli wypoczywamy sobie na własnym balkonie.

Planując wakacyjne aktywności na świeżym powietrzu, musimy pamiętać, żeby nie naruszać przy tym prawa. Bo za wybryki możemy naprawdę słono zapłacić.

Grillowanie na balkonie i w lesie. Uważaj! 

Grillowanie na balkonie to coś, z czym powinniśmy uważać. Tym bardziej, jeśli nie do końca dobrze żyjemy z sąsiadami. Jeżeli narazimy ich na niebezpieczeństwo, odwiedzi nas policja i wlepi 500 zł mandatu.

Jeszcze poważniejsze konsekwencje czekają na tych, którzy zdecydują się grillować w lesie lub w odległości mniejszej niż 100 metrów od granicy lasu. Za coś takiego grozi aż 5 tysięcy złotych kary! No, chyba że grillujemy w miejscu, gdzie można rozpalić ognisko.

Opalanie się nago? Lepiej się nad tym zastanowić

Niektórzy lubią opalać się nago na balkonie. Często bez świadomości, że skutki takiego zachowania mogą odczuć w swoim portfelu. 

Otóż zgodnie z prawem każdy, kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł lub karze nagany. Taniej będzie poszukać plaży nudystów.

Kary za wykroczenia nad wodą

Podczas wakacji nad wodą należy zachować szczególną ostrożność, bo i tam możemy narazić się na mandaty. Dotyczy to np. wędkarzy. 

Żeby legalnego wędkować, konieczne jest posiadanie karty wędkarskiej, która wymaga zdania egzaminu i opłacenia odpowiednich składek. W sumie koszty te wynoszą mniej niż mandat w wysokości 500 zł za wędkowanie bez tych dokumentów.

Kąpiele również podlegają regulacjom prawnym. Wchodzenie do wody jest dozwolone tylko w wyznaczonych miejscach, takich jak kąpieliska. Za kąpiele w niedozwolonych miejscach grozi mandat w wysokości 250 zł.

Dodatkowo lokalne przepisy mogą wprowadzać ograniczenia dotyczące spacerowania z psem po plaży. W niektórych nadmorskich gminach zabronione jest wnoszenie zwierząt na plażę, a w innych dozwolone jest to tylko w określonych godzinach. Naruszenie tych przepisów grozi mandatem w wysokości 500 zł.

Sprzedaż grzybów i jagód też może słono kosztować 

Część z nas w wakacje próbuje sobie dorobić. Jednak nie wszystkie metody są dozwolone, a nieprzestrzeganie przepisów może pociągnąć za sobą wysokie kary. Dotyczy to zwłaszcza sprzedaży grzybów i jagód bez odpowiedniego pozwolenia.

Żeby legalnie sprzedawać grzyby i jagody, konieczne jest złożenie wniosku o wpisanie do rejestru zakładów podlegających kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Za sprzedaż bez pozwolenia może zostać na nas nałożona kara w wysokości od 1 do 5 tys. zł.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama