Concordia zaczęła dobrze, od bramki w 7 minucie Michała Górala. W 23 minucie wyrównał Szymon Śmieciński. Po chwili znów trafił Michał Góral i wydawało się, że Pomarańczowi kontrolują sytuację. Jednak czerwona kartka przed przerwą ustawiła grę.
Błonianka wykorzystała przewagę w 48 minucie, za sprawą Kacpra Koterwasa. Później długo utrzymywał się wynik remisowy, ale na innych boiskach działy się rzeczy niekorzystne dla Concordii. Warta Sieradz ograła 1:0 walczącą o awans Legionovię Legionowo, a Sokół Ostróda przegrywał z Ursusem Warszawa, ale strzelił dwa gole. W takiej sytuacji wszyscy rywale wyprzedzili ekipę trenera Adriana Żurańskiego. W końcówce kolejne dwa gole przypieczętowały sukces zespołu, który i tak już spadł.
Concordia zagra jeszcze finał Wojewódzkiego Pucharu Polski w Biskupcu, gdzie zmierzy się z miejscową Tęczą.
Błonianka Błonie – Concordia Elbląg 4:2 (1:2)
0:1 – Góral 7’, 1:1 – Śmieciński 23’, 1:2 – Góral 28’, 2:2 – Koterwas 48’, 3:2 – Jabłoński 83’, 4:2 – Śmieciński 88’
Concordia Elbląg (wyjściowy): Wąsowski – Weremko, Jońca, Szawara, Szmydt, Kopka, Bukacki, Jarzębski, Rękawek, Drewek, Góral
Napisz komentarz
Komentarze