Kajakarze do Elbląga wrócili z wywalczonym udziałem w kwalifikacjach Olimpijskich dwoma złotymi i jednym srebrnym medalem.
Pierwszego dnia odbył się wyścig Reprezentacyjny na olimpijskim dystansie 500 m, w którym udział brał zawodnik Silvantu – Przemysław Korsak. Stawką tego biegu było wywalczenie udziału w kwalifikacjach Olimpijskich i jednocześnie Mistrzostwach Świata Seniorów, które odbędą się w sierpniu w niemieckim Duisburgu. Pierwsze miejsce wywalczył wspomniany Przemysław Korsak w duecie z kolegą z reprezentacji – Jakubem Stepunem.
Drugiego dnia zawodów wyścigi rozpoczęły się od rywalizacji jedynek na dystansie 500 m. I tu Elbląg triumfował na najwyższym stopniu podium. Przemysław Korsak wygrał wyścig eliminacyjny, a także bieg finałowy i zdobył dla Elbląga złoty medal w tej konkurencji.
- Przemysław to zawodnik klasy światowej. To zawodnik, który zrobił największy postęp porównując go do kolegów z kadry. Widać, że przeprowadzka do Elbląga dobrze na niego wpłynęła - mówi Wojciech Załuski, trener UKS Silvant Kajak Elbląg.
Po sesji porannej rozpoczęła się rywalizacja na dystansie 1000m. I tu barwy Silvantu reprezentował Przemysław Rojek oraz Mikołaj Kot. Przemysław w biegu finałowym A zajął najgorsze dla sportowca IV miejsce, natomiast Mikołaj Kot wygrał Finał B.
- Razem z Przemkiem poświęciliśmy dużo pracy i przygotowań do tych Mistrzostw. Celem było znaleźć się w zasięgu pierwszego/drugiego miejsca. Rzeczywiście oczekiwania były większe, ale z perspektywy czasu po kontuzji Przemka mieliśmy za mało czasu i to najprawdopodobniej zaważyło. IV miejsce to też wysokie miejsce, w zasięgu podium. Bardzo szybko się odegramy. Natomiast Mikołaj Kot zachwycił dlatego, że przełamał swoje słabości i pojechał świetny bieg. Należy zaznaczyć, że jest jeszcze juniorem - mówi trener Wojciech Załuski.
Kolejnego, ostatniego dnia elbląscy kajakarze rozbili bank. W najbardziej emocjonującej konkurencji Olimpijskiej K4 500 m osada w składzie Igor Komorowski, Rojek Przemysław, Korsak Przemysław oraz Tomasz Pytlak wywalczyli złoty medal z przewagą 3 sekund nad drugą osad i tym samym przywieźli pierwsze w historii Elbląga zwycięstwo w tej prestiżowej konkurencji kategorii seniorów.
- To, że chłopaki szybko pływali, to wiedzieliśmy. Ale że aż tak… Ten wyścig od początku do końca zagrał tak, jak chcieliśmy. To wyścig na miarę światowej rywalizacji. Zdobyliśmy dla Elbląga pierwsze złoto tej konkurencji. Wzruszenie, duma i radość - komentuje Wojciech Załuski.
Tego samego dnia srebro w konkurencji K2 200 m dorzucili Igor Komorowski i Korsak Przemysław.
- Na deser srebro. To również licznie obsadzona konkurencja. W Elblągu mamy najlepszych kajakarzy w Polsce – i to już w kategorii Seniorów. Cieszy fala wznosząca. Po piętach naszym Seniorom depczą młodsi klubowi koledzy, więc ciągłość powinna być zachowana i jeszcze trochę będzie o nas głośno… - dodaje na koniec Wojciech Załuski.
Red.
Napisz komentarz
Komentarze