Jak udało nam się ustalić, na szczęście samochód nie zdążył się nagrzać, a zaraz po zgłoszeniu na miejscu pojawił się ojciec dziecka. Strażacy odstąpili od wybicia szyby. Samo jednak zgłoszenie zmusza nas do przypomnienia apelu - by kategorycznie nie zostawiać w samochodzie, nawet na chwilę, dzieci i zwierząt!
Przy upałach we wnętrzu pojazdu robi się swego rodzaju szklarnia, w której temperatura jest znacznie wyższa od tej na zewnątrz. Pozostawiona uchylona szyba w pojeździe wcale nie poprawia temperatury panującej wewnątrz samochodu, tak samo jak pojazd pozostawiony w miejscu zacienionym. Wówczas temperatura obniża się tylko o kilka stopni, co wcale nie zwiększa bezpieczeństwa dziecka czy zwierzęcia w nagrzanym wnętrzu.
Podczas upałów każda reakcja jest ważna, dlatego należy zwracać uwagę, czy w zaparkowanych samochodach nie znajduje się ktoś, kto potrzebuje pomocy.
"Funkcjonariusze przypominają, by nie bać się reakcji, ponieważ zdecydowane działanie może uratować czyjeś życie. Prawo pozwala nam zniszczyć mienie, bez ponoszenia żadnych konsekwencji, jedynie w stanie wyższej konieczności. Reagujemy więc przede wszystkim wtedy, kiedy zwierzakowi lub dziecku zamkniętemu w aucie może stać się krzywda. W każdym takim przypadku należy powiadomić policję i oraz pogotowie ratunkowe" - wyjaśnia mł. asp. Karolina Figiel.
ŁN
Napisz komentarz
Komentarze