Przez pierwsze trzy miesiące 2019 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził blisko 174 tys. kontroli osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. Kontrole dotyczyły zarówno kwestii prawidłowości wykorzystania zwolnienia jak i prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Oznacza to, że w I kwartale tego roku kontroli było o 38 proc. więcej niż w porównywalnym okresie roku ubiegłego. Jednak – co najistotniejsze – wynik finansowy tegorocznych kontroli był lepszy od tego z I kwartału roku ubiegłego aż o blisko 69 proc. Kwota wstrzymanych świadczeń chorobowych w pierwszych trzech miesiącach 2019 r. przekroczyła bowiem 9,2 mln zł w porównaniu z blisko 5,5 mln zł w pierwszych trzech miesiącach 2018 r.
Większa liczba kontroli i dużo lepszy ich wynik finansowy to efekt prowadzenia przez Zakład bardziej celowanych działań nakierowanych na przypadki, które budzą poważne wątpliwości. Narzędziem pomocnym w ujawnianiu nieprawidłowości są z pewnością elektroniczne zwolnienia lekarskie, które stały się obowiązkowe od 1 grudnia 2018 r. Zakład mając do dyspozycji bieżące dane o wystawianych zwolnieniach lekarskich może skuteczniej reagować na potencjalne nadużycia.
Jednocześnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że ciąży na nim obowiązek obniżenia wysokości świadczeń chorobowych do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wszystkim tym osobom, którym ustał tytuł do ubezpieczenia. W I kwartale 2019 r. takich spraw było 47,1 tys., a kwota ograniczonych wypłat przekroczyła 44,1 mln zł.
Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w I kwartale 2019 roku wyniosła ponad 53,3 mln zł.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że prawo prowadzenia kontroli wykorzystania zwolnień lekarskich mają również pracodawcy zatrudniający powyżej 20 osób.
Red.
Napisz komentarz
Komentarze