Nasze dziewczyny zrobiły to, czego od nich oczekiwano, po znalezieniu się w grupie spadkowej rozgrywek. Drużyna zajęła najwyższe możliwe miejsce w tabeli tej grupy, czyli siódme, dające prawo gry w elicie w kolejnej kampanii. To nie było jednak tak łatwe zadanie, jak mogłoby się wydawać, ale udało się je odrobić, po nieudanej grze o grupę mistrzowską.
W tej grupie wszystko jest jasne, ponieważ utrzymały się EKS i Gniezno, a najbliższe rywalki zagrają później w turnieju barażowym, z trzema pierwszoligowymi mistrzyniami. Najsłabszą ekipą został KPR Ruch Chorzów, który wystąpi w przyszłym sezonie na niższym poziomie. A więc karty zostały rozdane, zatem najciekawiej robi się w gabinetach działaczy, którzy budują zespoły na kolejny sezon. Praca we także w biurach Startu.
Klub oficjalnie ogłosił, że zrealizował dwa transfery. Klaudia Grabińska to 23-letnia obrotowa, która w aktualnym sezonie broni jeszcze barw chorzowianek. Wystąpiła tylko w sześciu spotkaniach w lidze, zdobywając w nich cztery gole. Drugim wzmocnieniem jest 24-letnia Nevena Radojcic. Serbka, bramkarka, która przybyła tutaj z francuskiej trzeciej ligi, z zespołu As Cannes Mandelieu (grupa 4, jedna z 9 na tym szczeblu). Dawniej występowała w rodzimej lidze w Vojvodinie. W efekcie z klubem ma rozstać się Aleksandra Hypka.
EKS Start Elbląg – Młyny Stoisław Koszalin, sobota, 29 kwietnia, godzina 19
Napisz komentarz
Komentarze