Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama https://www.cmentarz.elblag.pl/

Wysoka porażka Startu

To był w zasadzie mecz bez historii. MKS Zagłębie Lubin rozgromiło u siebie EKS Start Elbląg 39:19 (25:8) i pewnie wywalczyło awans do finału Pucharu Polski w piłce ręcznej kobiet. Wynik odzwierciedla różnicę klas pomiędzy tymi drużynami. Grają one w zupełnie innych „ligach”.
Wysoka porażka Startu

Autor: PGNiG Superliga mat. prasowe

Trudno było oczekiwać, że zespół broniący się przez turniejem barażowym o utrzymanie się w Superlidze Kobiet, ogra najlepszą ekipę w kraju. Start w elicie miewał problemy z pokonaniem ostatniej drużyny w tabeli i często, z teoretycznie silniejszymi rywalkami, musiał liczyć się z bagażem bramek. Tak było i dzisiaj.

Zagłębie to aktualny i świeżo upieczony mistrz Polski. Miejscowe niedawno obroniły tytuł, kontynuując serię 23 wygranych w 23 meczach tej kampanii. Poprzednie występy z ekipą Miedziowych kończyły się dla elblążanek porażkami 14 i 16 bramkami. Jednak teraz różnica byłą jeszcze wyższa.

6 minut. To tyle trwał tak naprawdę wyrównany bój w tym pojedynku. Wtedy EKS, po bramce Joanny Wołoszyk, prowadził 3:2.

Później mistrzynie, do 22 minuty, rzuciły 18 goli. Start w międzyczasie trafi tylko raz między słupki. Miedziowe miały wtedy serię 7 i 11 trafień z rzędu. Sześć razy sposób na bramkarkę znalazła Adrianna Górna. Tablica po tej kanonadzie wskazywała 21:4. Złote medalistki zrobiły więc swoją robotę, a później zluzowały i elblążanki mogły poprawić ten wysoki wynik. Miały nawet skuteczne serie. Co ciekawe, w końcówce starcie toczyło się gol za gol.

Zagłębie awansowało, co nie jest żadną niespodzianką dla każdego, kto zna realia polskiej piłki ręcznej kobiet, umie porównać kadry obu zespołów i policzyć różnicę w budżetach. Dla zespołu trenera Romana Monta najważniejszy jest sobotni pojedynek z beniaminkiem z Gniezna. To tam trzeba wywalczyć utrzymanie, wystarczy jeden punkt, aby zagrać na zakończenie sezonu z Młynami Stoisław Koszalin już z luzem pozostania w lidze.

MKS Zagłębie Lubin – EKS Start Elbląg 39:19 (25:8)

EKS Start Elbląg: Hypka, Ciąćka – Dworniczuk 6, Stapurewicz 5, Wołoszyk 2, Głębocka 2, Owczarek 1, Szczepanik 1, Kostuch 1, Tarczyluk 1, Weber, Gęga, Knezevic


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama