ElBasket mógł grać na większym luzie, z racji wywalczonego awansu, ale nikt rzecz jasna w drużynie gospodarzy nie zamierzał odpuszczać, ponieważ na trybunach znów pojawiło się mnóstwo kibiców koszykówki. Starcie z Eneą pokazywało także, jacy rywale będą w fazie finałowej barażów. W efekcie mogliśmy przekonać się, że nie będzie łatwo. Zwłaszcza, gdy brakuje zmienników.
Drużynie z Poznania pomogła szersza kadra. Tam czterech zawodników zdobyło dwucyfrową liczbę punktów. U nas było to trzech graczy. Przemysław Zamojski grał w tym meczu aż 40 minut, co pokazywało skalę trudności. W końcówce był bardziej zmęczony, a trudno jest ciągnąć ekipę przez cały mecz. Nasza gwiazda zdobyła 27 punktów i miała 5 celnych trójek. Partnerzy nie dorównywali mu w tych statystykach.
Enea lepiej rozpoczęła pojedynek i wypracowała sobie przewagę. W trzeciej minucie, po rzucie z wolnego Igora Urbana, goście prowadzili 21:11. W drugiej kwarcie nastąpiła udana pogoń elblążan i dzięki wielu celnym rzutom min. Kacpra Jastrzębskiego, mecz stał się wyrównany. A końcówka była dla ElBasket i po rzucie Tomasza Szarszewskiego tablica wskazywała 36:34 dla miejscowych.
Kolejne kwarty to wygrane gości. Przewaga poznaniaków była co prawda nieznaczna, ale konsekwentnie budowana. Sporo akcji pod koszem w wykonaniu elblążan było niewykorzystanych, natomiast Enea częściej trafiała w swoich sytuacjach. Gdy Maćkowiak celnie rzucił za trzy w czwartej minucie czwartej kwarty, wynik 79:65 stawał się dla miejscowych zbyt duży.
Turniej wygrała więc drużyna z Poznania. Drugie miejsce dla ekipy z Elbląga. Trzecia lokata dla Pogoni Mogilno, która ograła UKS Gimbasket Wrocław 103:76. MVP turnieju wybrano Jana Jakubiaka z Enei.
Turniej finałowy o awans do drugiej ligi odbędzie się w dniach 21-23 kwietnia.
Enea Basket Junior Poznań - Basketball Elbląg 86:74 (23:19, 11:17, 26:19, 26:19)
Basketball Elbląg: Zamojski 27, Jastrzębski 12, Pawlak 10, Szuszkiewicz 9, Prokurat 8, Szarszewski 4, Krakowski 4, Klonowski, Nisztuk, Chrzanowski, Jakimowicz, Gliński,
Napisz komentarz
Komentarze