Olimpia Elbląg jest w grupie zespołów, walczących o awans do pierwszej ligi. To duża zasługa trenera Przemysława Gomułki. Wprowadził świeże spojrzenie na piłkę, zmotywował grupę swoich piłkarzy do ciężkiej pracy i stworzył z nich drużynę. Jak wygląda jego praca od kuchni?
Mental
- Nie piję i nie palę. Moim nałogiem jest piłka nożna – mówi. – Gdy mam wolny dzień, to oglądam mecze. Jestem narkomanem futbolu. Kocham ten zawód. Gdybym mógł, to pracowałbym 24 godziny na dobę – przedstawia. – Dostałem w Olimpii dużą szansę, staram się odwdzięczać.
Wymaga od swoich zawodników odpowiedniego podejścia. – Jak nie potrafisz czegoś zrobić, to przynajmniej spróbuj nad tym popracować. Nie mów mi, że nie dasz rady. Wymagam odpowiedniego poziomu mentalnego – sugeruje.
Trener mówił, że cieszy się z tego, że udało mu się stworzyć drużynę w Olimpii. W tej rozmowie także o tym powiedział. – Mam zespół tygrysów i lwów. Jeden za drugiego skoczy w ogień – wyjaśnia z dumą.
Sprawa kapitana
Pamiętamy sprawę z Kamilem Wengerem. Trener usunął go z drużyny, w efekcie czego ten wieloletni gracz ZKS musiał szukać szczęścia w Hutniku Kraków. Jak podchodzi do tej sprawy po czasie?
– Kamil ma inne podejście do gry jak ja. Próbowaliśmy współpracować, nie wychodziło, więc podjąłem najlepszą decyzję dla mojej pracy i dla drużyny. Cieszę się, że Kamil znalazł klub. Jest to zawodnik z profesjonalnym podejściem – komentuje.
To nie była łatwa decyzja, zwłaszcza dla człowieka młodego w zawodzie i nowego w klubie. – Mam talent do podejmowania ciężkich decyzji – ocenia. To dlatego jego ulubionym trenerem jest Tomas Tuchel, który także w swojej karierze podejmuje takie decyzje. Ale o nim za chwilę…
„Ordung” vs „technika”
Trener lubi oglądać mecze, ale jaki jest jego styl prowadzenia drużyny? – Cenię agresywność, ale bez brutalnej gry. Jesteśmy w Olimpii mocni w kontakcie, nie uciekamy od niego – mówi. – Lubię włoską taktykę i niemiecki „ordung” (porządek). Nie jestem fanem ligi hiszpańskiej, gdzie brakuje mi intensywności.
- Na początku w Olimpii nie pokazywaliśmy tego, co chciałem zobaczyć, ale z czasem te DNA było widoczne. Ciężko jest zmiażdżyć tę drużynę mentalnie. Talent wygrywa mecze, a drużyna ligę – analizuje szkoleniowiec, cytując słowa Michaela Jordana.
Czytaj o meczu z Lechem II Poznań, początek w sobotę o 16:00 na stadionie przy ul. Agrykola.
Trener nienasycony
Jaki prywatnie jest Przemysław Gomułka? – Mama mówi, że jestem ciągle niezadowolony, ale trzeba to tak rozumieć, że tylko będąc „głodnym” można osiągnąć sukces – przedstawia. To postanowienie umocnił w nim Tomas Tuchel. – Musisz mieć swoją wizję i ją kontynuować, nie rezygnuj z niej po pierwszej porażce – usłyszał od ówczesnego trenera Borussii Dortmund, której jest zresztą fanatykiem.
Przemysław Gomułka jest w szczęśliwym związku ze swoją partnerką Olą. Mają razem ukochaną córkę, która pomaga mu budować jeszcze trwalsze więzi rodzinne. – Mam wyrozumiałą partnerkę. Ona mnie buduje i we mnie wierzy – mówi. W wolnym czasie trener chętnie sięga po książkę i uwielbia swojego psa labradora.
Cel sportowy, oprócz sukcesu z Olimpią Elbląg? – Chciałbym się dostać na kolejny kurs UEFA Pro. Chcę spełniać swoje marzenia. W przyszłości chciałbym trenować Borussię Dortmund – mówi.
Więcej o trenerze Olimpii Elbląg w wywiadzie wideo
Jak poznał tajniki pracy Petera Bosza?
Dlaczego rozmawiał z Tomasem Tuchelem w łazience?
Co sądzi o drugiej lidze i kogo w niej wyróżnia?
Dlaczego w Afganistanie trener nie chciał go słuchać?
Te i inne ciekawostki znajdziecie w całej rozmowie Michała Gryckiewicza z trenerem na kanale Ligowiec, zapraszamy do oglądania.
Napisz komentarz
Komentarze