Po 112 dniach elblążanie znów zagrają na stadionie miejskim. Naszych graczy widzieliśmy poprzednio w listopadzie, gdy zremisowali z Motorem Lublin 1:1. Start wiosny podopieczni trenera Przemysława Gomułki mieli już w minioną sobotę, gdy wybrali się na wyjazdowy pojedynek z wiceliderem KKS Kalisz. Remis 0:0 był niezłym rezultatem, z ligowym faworytem do awansu. Miejscowi są w efekcie na 6 miejscu i mają 33 punkty.
Pogoń Siedlce zagrała w piątkowe popołudnie z Garbarnią Kraków. Wygrana gospodarzy 3:0 była efektowna i bez straty gola. To często zdarza się piłkarzom trenera Marka Saganowskiego. Owszem, krakowianie są ekipą walczącą o utrzymanie, ale Pogoń od momentu przybycia tego szkoleniowca, w drugiej lidze siedlczanie nie stracili gola i zdobyli 10 punktów w 4 spotkaniach, ogrywając silne ekipy. W Fortuna Pucharze Polski pokonali Resovię i teraz nieznacznie przegrali z Górnikiem Łęczna. Pogoń w tabeli jest na 9 pozycji, z dorobkiem 25 punktów.
Pojedynek w Elblągu będzie podróżą sentymentalną dla kilku graczy przyjezdnych. W barwach gości występują obrońca Tomasz Lewandowski, pomocnicy Cezary Demianiuk, 4 gole w lidze, Damian Szuprytowski oraz niedawno pozyskany Orest Tkaczuk. Oni wszyscy mają za sobą czas gry w elbląskich barwach. Ciekawe, czy w związku z pucharowym występem w środku tygodnia, goście będą rywalizować w najlepszej możliwej formie. Olimpia natomiast będzie chciała znów ograć ten zespół, ta jak zrobiła to w Siedlcach w pierwszej rundzie.
Olimpia Elbląg – Pogoń Siedlce, sobota, 4 marca, godzina 14:30
Czytaj także:
Halowy Turniej Piłkarski MOSiR w Elblągu. Zapisz się!
Andrzej Witan: Naszą siłą jest drużyna (wywiad)
Napisz komentarz
Komentarze