Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mecz o udany sezon

Dla EKS Startu Elbląg ten mecz będzie kluczowy. W zasadzie zadecyduje o tym, czy sezon dla elbląskiej kobiecej piłki ręcznej będzie udany. A szansa na to, że da się jeszcze osiągnąć zakładane cele, zależy od kolejnych występów elblążanek.
Mecz o udany sezon

Autor: materiały prasowe PGNiG Superliga

Wygrana na wyjeździe z Młynami Stoisław Koszalin była niezbędna, aby myśleć jeszcze o uratowaniu tej kampanii. Drużyna trenera Romana Monta znajduje się w grupie spadkowej i, jeżeli nie awansuje do górniej szóstki, będzie grać o utrzymanie w Superlidze Kobiet. To wiąże się wtedy z rywalizacją z najsłabszymi i realną możliwością wzięcia udziału w turnieju barażowym o pozostanie w rozgrywkach.

Start jest aktualnie na siódmej pozycji, ze stratą trzech punktów do Galiczanki Lwów, z którą teraz zagra w delegacji. Jest to zaległy pojedynek, co sprawia, że EKS ma o jeden mecz rozegrany mniej od rywalek. Galiczanka zmierzy się jeszcze w sezonie zasadniczym z ostatnim w tabeli KPR Ruch Chorzów i zapewne wygra. Tutaj trudno będzie wyprzedzić te szczypiornistki.

Przed ukraińską ekipą jest także Eurobud JKS Jarosław, z czterema punktami więcej od elblążanek. EKS, chcąc myśleć o grupie mistrzowskiej, musi wygrać z Galiczanką i liczyć na zwycięstwo w dwóch kolejnych spotkaniach. A zmierzy się wtedy z mistrzem i wicemistrzem Polski, co utrudnia sytuację. JKS ma do zagrania pojedynki z Kobierzycami i Młynami, a więc wydaje się łatwiejszy terminarz występów.

- Jeśli wygramy to zrównamy się z nią punktami. Wiedziałem, że Jarosław w drugiej części się sezonu się odbuduje i będzie grał dużo lepiej, ale chyba nie spodziewałem się, że aż tak dobrze. Jest tam dużo dobrych zawodniczek. Praktycznie transfer każdej z nich do naszego zespołu były dużym wzmocnieniem, wręcz hitem transferowym – mówi w wywiadzie dla klubowej strony Roman Mont. W meczu nie wystąpi kontuzjowana Paulina Kopańska.

Galiczanka Lwów – EKS Start Elbląg, środa, 12 lutego, godzina 18:00


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama