"Kanał przez Mierzeję od zawsze był planowany, jako łączący port w Elblągu z morzem. Dotyczy to także koncepcji współczesnej, realizowanej od 1996 roku. Medialnie koncepcję tą realizuje także rząd PiS, zapowiadając, że buduje kanał po to, by Elbląg stał się IV portem Rzeczpospolitej. Niestety, formalnie kanał jest budowany TYLKO dla celów związanych z bezpieczeństwem Państwa. W ustawie o budowie kanału z lutego 2017 r., nie ma ani jednej wzmianki o tym, by pełnił on funkcje transportowe i miał służyć podniesieniu zdolności przeładunkowych Portu w Elblągu" - mówił senator Jerzy Wcisła.
Senator przekonuje, że to ważna informacja dla Elbląga - "koszty takich zapisów już ponosi Miasto Elbląg, gdyż wniosek o wsparcie ze środków unijnych inwestycji związanych z dostosowanie portu elbląskiego do parametrów kanału przez Mierzeję, został przez Komisję Europejską odrzucony, gdyż kanał nie jest budowany po to, by zwiększać przeładunki w elbląskim porcie. W efekcie, Elbląg stracił już ok. 200 mln zł przez politykę rządów PiS w sprawie tej inwestycji" - argumentował polityk Platformy Obywatelskiej.
W związku z militarnym charakterem kanału senator z Elbląga zapytał ministra obrony narodowej, na czym polega jego znaczenie dla zadań transportowych sił zbrojnych? -"Wiceminister W. Skurkiewicz stwierdził, że kanał budowany jest „na potrzeby realizacji przemieszczeń personelu i sprzętu Sił Zbrojnych RP oraz wojsk sojuszniczych” (czyli NATO)" - cytował odpowiedź ministerstwa senator Jerzy Wcisła.
Senator w odpowiedzi wysłał zatem kolejne pytania:
• czy rząd RP uzgadniał tę inwestycję z siłami sojuszniczymi – w tym stacjonującym w Elblągu Dowództwem Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód?
• czy polski rząd wystąpił do NATO z wnioskiem o środki finansowe na realizację inwestycji ważnej dla strategii obronnej NATO?
• czy priorytetowa inwestycja dla bezpieczeństwa Państwa może nie zostać zrealizowana, bo 5 lat po jej rozpoczęciu Rząd wpadł na pomysł, by ok. 3-5% kosztów jej realizacji pokrył samorząd?
"Minister odpowiedział tylko, że środki NATO mogą być pozyskiwane jedynie na budowę, rozbudowę i remonty infrastruktury wojskowej (instalacji militarnych). Co oznacza, że Polska nie wystąpiła do NATO o współfinansowanie jego budowy, nie uzgadniała tej inwestycji z sojusznikami z NATO, w tym z Dowództwem Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód stacjonującym w Elblągu i że nie jest ona traktowana, jako infrastruktura wojskowa" - mówił Jerzy Wcisła.
"W mojej ocenie, te dwie odpowiedzi ministra są ze sobą w sprzeczności. I nie ma żadnych danych, by budowa kanału przez Mierzeję w jakikolwiek sposób była planowana i realizowana dla potrzeb wojskowych: polskich i NATO" - ocenił senator.
W korespondencji z ministrem obrony narodowej Jerzy Wcisła spytał także, dlaczego Miasto Elbląg ma współfinansować inwestycję budowaną dla ze względu na bezpieczeństwo Państwa i gdzie i kiedy takie to zostało wyartykułowane?
"Minister udzielił odpowiedzi, która… odpowiedzią nie jest. Powołał się na art. 238 Prawa Wodnego, który daje samorządowi możliwość udziału finansowego w realizacji inwestycji na wodach należących do Skarbu Państwa. Ale.. daje możliwość, a zmusza samorząd do współfinansowania takiej inwestycji to dwie różne sprawy. Artykuł 238 Prawa Wodnego, podobnie, jak artykuł 2c Ustawy o portach i przystaniach morskich, mówią o możliwości, a nie obowiązku.
Art. 238. 1. Jednostki samorządu terytorialnego MOGĄ ponosić koszty inwestycji prowadzonych na wodach stanowiących własność Skarbu Państwa…
A przedstawiciele Rządu, próbują wymusić na Elblągu, by zapłacił za część inwestycji, bo Państwo tego nie zrobi. Dla całkowitego wyjaśnienia, dodam, że podpunkt 2 tego artykułu, mówi o tym, że:Art. 238. 2. Wysokość kosztów inwestycji (…), ponoszonych przez jednostki samorządu terytorialnego określa się w POROZUMIENIU, do zawarcia, którego są upoważnione właściwe jednostki samorządu terytorialnego oraz Wody Polskie.Oznacza to, że – Wody Polskie albo Urząd Morski (w przypadku wód morskich, czyli w przypadku Elbląga) muszą uzgodnić i podpisać z samorządem porozumienie w sprawie wysokości kosztów, jakie ma pokryć samorząd. Ustaw o budowie kanału przez Mierzeję została uchwalona w lutym 2017 roku – a więc 6 lat temu – i nikt przez te 6 lat nie zaproponował Elblągowi podpisania takiego porozumienia. Na jakiej zatem podstawie Elbląg miałby dzisiaj pokrywać koszty inwestycji?" - dodał senator.
"Ta inwestycja od początku skażona jest kłamstwem propagandowym, z którego wynikają różne szkodliwe dla Elbląga konsekwencje. Takim kłamstwem jest zapis, że kanał jest budowany dla celów militarnych, a z drugiej strony, to kłamstwo pozwala na zdjęcie z inwestora odpowiedzialności za brak efektów ekonomicznych tej inwestycji. I to kłamstwo wykorzystywane jest dla szantażowania samorządu elbląskiego i próby przejęcia portu w Elblągu" - dodał na koniec senator Jerzy Wcisła.
Materiał wideo









![Jarmark Bożonarodzeniowy w Elblągu. Co się będzie działo? [PROGRAM] Jarmark Bożonarodzeniowy w Elblągu. Co się będzie działo? [PROGRAM]](https://static2.expresselblag.pl/data/articles/sm-4x3-jarmark-bozonarodzeniowy-w-elblagu-co-sie-bedzie-dzialo-program-1763919684.jpg)


Napisz komentarz
Komentarze