Olimpia II Elbląg to drużyna, która reprezentuje pomysł miejscowego klubu na juniora starszego, stawiając na ich grę z seniorami.
Szybki kontakt
Na poziomie czwartej ligi młodzi piłkarze mają okazję się ogrywać. Jednak nie można zapominać także o aspekcie sportowym. To liga, więc trzeba zdobywać punkty, aby się utrzymać. Jest to wyzwanie, ponieważ w trwającym sezonie występuje tu wiele klubów, które grały w trzeciej lidze.
– Przewidywaliśmy, że początek będzie trudny, bo wprowadziliśmy grono nowych chłopaków z rocznika 2005, a nawet 2006. Oni pierwszy raz mierzyli się z piłką seniorską. Ale zawodnicy szybko złapali takie granie. Z meczu na mecz wyglądało to coraz lepiej, a końcówka była wyśmienita – mówi Karol Przybyła, trener rezerw i koordynator Akademii.
Rzeczywiście, Olimpia II miała niełatwy początek. Najpierw przegrała dwa spotkania, a podczas pierwszych 10 meczów zanotowała 6 porażek. Później młodzi zaczęli grać skuteczniej i efektowniej. Rundę jesienną zakończyli na serii 5 zwycięstw. W efekcie rezerwy znalazły się na wysokim 8 miejscu w 16 zespołowej tabeli i mają tylko 5 punktów mniej od wicelidera.
Talenty czekają
W tej rundzie zagrało 18 zawodników, ale co najciekawsze, 15 z nich to wychowankowie elbląskiego klubu. Gdyby przeanalizować wszystkie rozgrywki w Polsce, do poziomu czwartej ligi i wziąć na tapetę inne rezerwy klubów ze szczebla centralnego, to Olimpia II Elbląg plasuje się wtedy na 4 miejscu, pod względem liczby minut rozegranych przez wychowanków. Lepsze są tylko Chrobry II Głogów, Korona II Kielce i Lech II Poznań.
Co to daje? Olimpia ma szansę wyszukać młodzieżowców, którzy będą grać dla niej w drugiej lidze. Tak było z Łukaszem Sarnowskim, Jakubem Braneckim i Marcinem Czernisem. – Generalnie potwierdza się nasz pomysł, by chłopaków jak najszybciej wprowadzać do piłki seniorskiej. Ci, którzy przeszli przez Akademię i nasz zespół, dotarli do pierwszej drużyny i są jej mocnymi punktami – analizuje trener Karol Przybyła.
W kolejce czekają inni. Dominik Kozera ma 18 lat i już prawie dwa metry wzrostu. Gdy będzie pracował nad koordynacją i siłą, stanie się ciekawym napastnikiem. Jego rówieśnik Adrian Szantyr i rok starszy Konrad Łabecki to błyskotliwi pomocnicy, który mają za sobą mecze w pierwszej drużynie Olimpii. Warto także zwrócić uwagę na obrońcę Kacpra Łaszaka oraz pomocników Bartłomieja Gorzyckiego i Jana Piroga.
Spójna wizja
W drugiej lidzie trener Przemysław Gomułka preferuje odważny i ofensywny styl. To udzieliło się także rezerwom, które główny szkoleniowiec ogląda. Olimpia II Elbląg, jako zespół w zasadzie młodzieżowy, zdobyła 44 bramki w 15 meczach, co czyni ją najskuteczniejszą, obok Polonii Lidzbark Warmiński, ekipą w tej lidze. A większość tych goli zdobyli wychowankowie klubu. Najwięcej Oskar Kordykiewicz, z 9 trafieniami w tej rundzie. – Liczba tych bramek jest odzwierciedleniem tego jak chcemy grać, czyli ofensywnie, przyjemnie dla oka. Idziemy w podobnym kierunku jak pierwszy zespół. Nie kalkulujemy. Dużo tych bramek straciliśmy, ale ja wolę wygrać 5:4 niż 1:0. Gramy zawsze o pełną pulę – przedstawia szkoleniowiec rezerw.
Napisz komentarz
Komentarze