Przez tę rundę beniaminek okupuje strefę spadkową i nie może oderwać się od dolnych rejonów tego szczebla. Statystyki mówią wyraźnie, że Concordia Elbląg wygrała tylko w meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Gdy wydawało się, że przyszła lepsza forma, w kluczowych pojedynkach z bezpośrednimi rywalami w walce o ligowy byt, udało się graczom trenera Adriana Żurańskiego uciułać tylko jeden punkcik, po trudnym występie w delegacji z Wartą Sieradz.
Oczywiście trzeba brać w tym momencie poprawkę na dyskusyjną postawę zagranicznych zawodników w obronie i ich częste błędy, skutkujące wtedy golami. PZPN już jednego z nich zawiesił, to Ihor Radchenko, a pozostałą trójka jest odsunięta od treningów z zespołem. Jednak mimo to, nasza drużyna mogła pokusić się o więcej.
W tabeli sytuacja wygląda dla Concordii jasno. Ekipa gospodarzy ma 7 punktów, a Błonianka zajmuje 15 pozycję z 11 punktami. W grze o utrzymanie są jeszcze Warta Sieradz i Ursus Warszawa. Oba zespoły wywalczyły w dotychczasowych spotkaniach 10 punktów. Te drużyny zagrają z silniejszymi klubami w tej kolejce, a zatem dla miejscowych tworzy się szansa na dogonienie rywali. Będąca na 14 miejscu Olimpia Zambrów ma dużą przewagę nad tym tercetem. To wszystko sprawia, że pojedynek przy Krakusa będzie miał spory wpływ na dalszą kampanię.
Błonianka, mimo takiej pozycji w lidze, potrafi zaskoczyć rywala, ale często także przegrywa. W minionym spotkaniu dała się ograć Sokołowi Ostróda 2:3. Ewentualna wygrana Concordii da impuls tej ekipie do walki w rundzie rewanżowej.
Concordia Elbląg – Błonianka Błonie, sobota, 19 listopada, godzina 14
Napisz komentarz
Komentarze