Triumf ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki był zaskakujący, ale nie przypadkowy. Concordia po zmianie trenera przystąpiła do tamtego pojedynku z wiarą we własne siły i pomysłem na pokonanie przyjezdnych. Pokazała dobrą organizację w defensywie i wykorzystała swoje sytuacje w ataku. A było to możliwe, dzięki występie w pełnym składzie, zaangażowaniu japońskiego napastnika Yudai Miyamoto oraz integracji zespołu. Start nowego szkoleniowca jest zatem znakomity jednak trzeba pamiętać, że elblążanie są w strefie spadkowej i muszą tę dyspozycję utrzymać w dalszych występach, aby pozostać w szeregu trzecioligowców.
Wyjazd na spotkanie w Mławie będzie jednak wymagający. Mławianka to największe odkrycie tej części sezonu. Po wywalczeniu promocji na ten szczeble gospodarze mogą pochwalić się najskuteczniejszym atakiem w rozgrywkach. Zdobyli 23 punkty w 11 meczach i najgroźniejsi wydają się u siebie. Jednym z bohaterów mławian jest Odilon, gracz z Afryki, zdobywca 10 goli. Co ciekawe, trenerem miejscowych jest Piotr Rzepka, który prowadził drużynę Concordii w sezonie 16/17.
W poprzednim spotkaniu Mławianka przegrała na wyjeździe z Olimpią Zambrów 2:3. Analizując ich postawę można powiedzieć, że warto w rywalizacji z tym zespołem postawić na odwagę, ponieważ obrona beniaminka dała się zaskoczyć 21 razy. Jest to szansa dla elblążan.
Mławianka Mława – Concordia Elbląg, sobota, 15 października, godzina 15:00
Napisz komentarz
Komentarze