Schrony w Elblągu
W lutym bieżącego roku pisaliśmy schronach w Elblągu, wówczas Łukasz Mierzejewski z biura Prasowego Urzędu Miejskiego , w Elblągu znajduje się 55 budowli ochronnych (6 schronów i dodatkowo 49 tzw. ukryć). Obiekty te przeznaczone są do zbiorowej ochrony ludności przed środkami masowego rażenia, promieniotwórczymi i toksycznymi środkami przemysłowymi. O schrony i ukrycia dbają zarządcy i wspólnoty, które mają je w swoich zasobach.
Informacja o lokalizacji jest podawana do wiadomości mieszkańców z wyprzedzeniem i w zależności od rozwoju ewentualnej sytuacji kryzysowej.
Kontrole
Kontrole trwają już od tygodnia, a polecenie wydał minister spraw wewnętrznych i administracji. Powiatowe komendy straży pożarnej mają za zadanie sprawdzić stan schronów, piwnic, garaży podziemnych i innych miejsc, gdzie w razie zagrożenia mogą schronić się ludzie.
Przez długi czas MSWiA nie chciało się przyznać, że taka operacja się odbywa. Dopiero na antenie Polsat News wiceszef MSWiA potwierdził: – To są rutynowe czynności. Ta akcja została zaplanowana jakiś czas temu – powiedział Maciej Wasik.
Przeglądu schronów potrwa dwa miesiące. – Strażacy sprawdzają ich stan techniczny i wyposażenie. Jeśli to będzie konieczne, podejmiemy działania, żeby je dostosować – tłumaczył Wąsik.
O tym, że takie obiekt wymagają dokładnego sprawdzenia i inwentaryzacji, wiadomo od kilku miesięcy. Jeszcze w czerwcu w Sejmie mówili o tym Wąsik i Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Posłowie usłyszeli wtedy, że w całej Polsce jest 62 tys. miejsc, które można uznać za schrony. Jednak jest tam miejsce tylko dla 1,3 mln osób, czyli około 3 proc. społeczeństwa. Bartkowiak przyznał, że jest problem, bo np. w województwie śląskim jest 1450 schronów, za to w województwie wielkopolskim (poza Poznaniem) nie ma ani jednego.
– Wszystkie garaże podziemne czy piwnice w konstrukcjach żelbetowych, a tak głównie budujemy od 50 lat, są na tyle dobrymi obiektami, że można je spokojnie uznać za miejsca schronienia, choć nie są prawdziwymi schronami. Nie byłbym jednak aż takim pesymistą, że nie ma w ogóle miejsc, gdzie można się schronić – uspokajał posłów Bartkowiak.
Schron jest budowlą o obudowie konstrukcyjnie zamkniętej, hermetycznej, zapewniającej ochronę osób, urządzeń, zapasów materiałowych lub cennych rzeczy przed założonymi czynnikami rażenia oddziałującymi ze wszystkich możliwych kierunków.
Ukrycie jest budowlą ochronną niehermetyczną, wyposażoną w najprostsze instalacje, zapewniającą ochronę osób, urządzeń, zapasów materiałowych lub cennych rzeczy przed założonymi czynnikami rażenia oddziałującymi tylko z określonych kierunków.
Ukrycie do doraźnego przygotowania to obiekt wstępnie wytypowany na potrzeby ochrony ludności, którego wykorzystanie przewiduje się dopiero w sytuacji podwyższenia gotowości obronnej państwa lub innego zagrożenia, po przeprowadzeniu specjalistycznej oceny technicznej.
Napisz komentarz
Komentarze