Od momentu przejęcia zespołu przez trenera Janusza Buczkowskiego, Concordia awansowała dalej w Wojewódzkim Pucharze i zdobyła pierwszy od 6 meczów punkt w obecnej kampanii. Remis z Ursusem Warszawa u siebie mógł cieszyć, ale widać było, że goście sprawiali dużo problemów gospodarzom swoim poziomem gry. Naszej drużynie potrzebny jest mentalne wsparcie, w postaci pierwszego zwycięstwa w wyższej klasie rozgrywkowej.
W kluczowych sytuacjach brakuje trochę jakości i skuteczności, natomiast w obronie większej agresywności i szczęścia. Szkoleniowiec może być w miarę zadowolony, że defensywa Słoników nie popełnia prostych błędów. Na nowym stadionie w Radomiu nie będzie jednak mógł wystawić swojego najlepszego piłkarza, czyli Łukasza Kopkę, który pauzować będzie za żółte kartki.
Broń Radom to zespół, który ma wydaje się dwie twarze. W delegacji, ograł tylko Wartę Sieradz, ale na swoim terenie radomianie regularnie punktują i dali się w tamtym czasie zaskoczyć tylko liderowi, czyli Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Rywal znajduje się w tabeli na 9 pozycji, a miejscowi, w minionym starciu, zremisowali na wyjeździe z Olimpią Zambrów 0:0.
Broń Radom – Concordia Elbląg, sobota, 1 października, godzina 14:00
Napisz komentarz
Komentarze