154 tys. złotych. O takie fundusze wnioskowała Concordia Elbląg na „szkolenie sportowe w różnych dyscyplinach”, które pochodziły z budżetu miasta. Klub z Krakusa ich nie otrzymał. To dlatego środków na działanie drużyny seniorów Pomarańczowi szukali gdzie indziej. Odnaleźli je, zapraszając do współpracy sponsorów.
Klub teraz ma szansę na zdecydowanie większe pieniądze. W trzeciej lidze obowiązuje bowiem Pro Junior System. Mówiąc inaczej, władze piłkarskie w Polsce płacą za grę młodzieżowców i wychowanków lokalnych ekip. Im więcej grają, tym więcej punktów zdobywa ich drużyna.
Concordia Elbląg jest na pierwszym miejscu tej klasyfikacji w swojej grupie (są cztery grupy na tym poziomie). W tabeli premiowane są cztery początkowe pozycje. Za zwycięstwo przyznawana jest nagroda w wysokości 400 tys. złotych. Łatwo policzyć, że to dla Słoników byłoby ogromne wzmocnienie budżetu.
Na tę chwilę Concordia musi liczyć się z rywalizacją z Ursusem Warszawa i Legionovią Legionowo. To nad tymi klubami ma stosunkowo niewielką przewagę punktową. Dalsze zespoły, raczej nie będą zagrażać elblążanom.
W kadrze miejscowych jest aż 8 punktujących młodzieżowców, w tym trzech podwójnie (wychowankowie). A są to Szymon Drewek, Kuba Rękawek i Michał Błaszczyk. Co ciekawe, w Ursusie, jest podobna ich liczba, ale tylko dwóch punktuje razy dwa. Legionovia ma tylko 4 młodzieżowców. Inni raczej na tym się nie skupiają, z korzyścią dla elblążan. To wszystko sprawia, że Pomarańczowi mogą zgarnąć tę pulę.
Największym problemem jest jednak fakt, że gdy klub spadnie, to otrzyma tylko połowę tej kwoty. W efekcie walka o utrzymanie staje się dla miejscowych jeszcze ważniejsza. Można zyskać status drużyny rozpoznawalnej w kraju oraz zdobyć fundusze na budowę silniejszej ekipy w kolejnej kampanii.
Napisz komentarz
Komentarze